Tegoroczna wycieczka zagraniczna była nie tylko okazją do zwiedzenia malowniczych zakątków Europy, ale także doskonałym sposobem na integrację uczestników, przełamywanie barier – w tym językowych – oraz bezpośrednie obcowanie z kulturami Włoch, Hiszpanii i Francji. Bogaty program, świetna organizacja oraz niezapomniane chwile sprawiły, że była to podróż, która na długo pozostanie w naszej pamięci.
Wyruszyliśmy 7 maja po południu z Biłgoraja, pełni entuzjazmu i ciekawości. Nocny przejazd przez Czechy i Austrię upłynął w miłej atmosferze, a poranne światło kolejnego dnia przywitało nas już we Włoszech.
Werona, miasto Romea i Julii, okazała się idealnym miejscem na rozpoczęcie przygody. Zwiedziliśmy romantyczną starówkę, amfiteatr oraz słynny balkon Julii – symbol miłości znany z dzieła Szekspira. Wieczorem zakwaterowaliśmy się w hotelu i odpoczywaliśmy po dniu pełnym wrażeń.
Kolejnego dnia odwiedziliśmy Mediolan, włoską stolicę mody i elegancji. Katedra Duomo, Galeria Wiktora Emanuela czy Via Dante zrobiły na nas ogromne wrażenie. Obiad w prawdziwej włoskiej pizzerii był dopełnieniem włoskiego klimatu. Następnie czekał nas nocny przejazd do Hiszpanii.
Na Costa Brava przywitało nas słońce, śródziemnomorski klimat i atmosfera wypoczynku. Zostaliśmy zakwaterowani w Lloret de Mar, a czas wolny pozwolił nam na regenerację sił. Kolejnego dnia udaliśmy się na rejs katamaranem wzdłuż dzikiego wybrzeża i wtedy rozpoczęła się nasza morska przygoda, a zabawa na pokładzie w rytm hiszpańskiej muzyki stworzyła idealną okazję do wspólnej integracji. Była to prawdziwa fiesta na wodzie: muzyka, tańce, kąpiele w morzu stworzyły niezapomniany klimat. Tego dnia integracja osiągnęła apogeum – bawiliśmy się razem, przełamując wszelkie bariery językowe i kulturowe. Natomiast po południu spacerowaliśmy po uroczej miejscowości Tossa de Mar.
Nie mogło zabraknąć zwiedzania Barcelony – stolicy Katalonii. Bazylika Sagrada Familia, La Rambla, wzgórze Montjuïc i urokliwe uliczki starego miasta pozwoliły nam poczuć hiszpański klimat i kulturę z bliska. Zobaczyliśmy dzieła Gaudiego, poczuliśmy puls miasta i zrobiliśmy niezliczoną ilość zdjęć.
Z Hiszpanii wyruszyliśmy do Francji, gdzie już pierwszy dzień na Lazurowym Wybrzeżu okazał się absolutnie wyjątkowy. Nasze zwiedzanie Cannes przypadło na pierwszy dzień prestiżowego Festiwalu Filmowego. To była prawdziwa podróż do świata filmu i wielkiego świata. Ulice miasta tętniły życiem – eleganckie kreacje, błysk fleszy, czerwony dywan rozciągnięty przed Pałacem Festiwalowym i tłumy dziennikarzy, fotoreporterów oraz celebrytów z całego świata tworzyły niepowtarzalny klimat. Przechadzając się po słynnej promenadzie Croisette, mogliśmy poczuć atmosferę międzynarodowego święta kina i zobaczyć na żywo przygotowania do premierowych pokazów. To było jak wejście do filmowego snu.
Kolejnego dnia udaliśmy się do Monaco – miejsca pełnego luksusu, historii i adrenaliny. Właśnie trwały tam intensywne przygotowania do Grand Prix Formuły 1, które ma się odbyć już za kilka dni. Mieliśmy wyjątkową okazję przejść się częścią legendarnej trasy wyścigu – zobaczyć trybuny, bariery ochronne, a przede wszystkim słynny zakręt, jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów każdego sezonu F1. Było to niezwykłe przeżycie – mogliśmy niemal poczuć prędkość i emocje, które już wkrótce miały zdominować to prestiżowe księstwo. Zwiedziliśmy wzgórze zamkowe, Pałac Książęcy i spacerowaliśmy po bajecznych uliczkach starego miasta. Po południu udaliśmy się do Nicei, gdzie zwiedziliśmy starówkę, Operę oraz słynną Promenade des Anglais.
Powrót do Polski, choć długi, był okazją do podsumowań i wspomnień. Podczas przejazdu przez Włochy, Austrię i Czechy wspominaliśmy najpiękniejsze momenty, dzieliliśmy się zdjęciami i śmiechem. W Polsce czekał na nas jeszcze wspólny obiad, a wieczorem – powrót do Biłgoraja. Wspólne przeżycia, rozmowy, śmiech i wzajemna pomoc sprawiły, że wracaliśmy jako zgrana grupa, bogatsi o nowe doświadczenia, znajomości i wspomnienia.
Wycieczka ta była czymś więcej niż tylko zwiedzaniem – była wspólną przygodą, nauką otwartości, tolerancji i współpracy, podróżą ku lepszemu zrozumieniu siebie nawzajem i innych kultur. Pozwoliła nam zintegrować się w zupełnie nowych warunkach, otworzyć na inne języki i kultury, a przede wszystkim – stworzyć wspomnienia, które zostaną z nami na całe życie.
